W tym menu znajduje się szereg opcji konfiguracyjnych samego programu, wpływających przede wszystkim na jego wydajność oraz wygląd interfejsu.
Po jego wybraniu ukazuje się okienko zawierające trzy suwaki:
Bufor pozwala przechowywać strumień wideo w momencie, gdy dysk nie może go przyjąć; daje to możliwość kontynuowania procesu zgrywania/kodowania przez program. Na wykorzystanie tej funkcji decydujące znaczenie ma wydajność naszego podsystemu dyskowego (parametry techniczne dysku oraz stopień jego fragmentacji) oraz materiał, jaki edytujemy (jego rozdzielczość, stopień kompresji).
Jeżeli podczas zgrywania materiału wideo występują liczne utraty klatek, należy zwiększyć ten parametr. Powinno się jednak robić to stopniowo, aż uzyskamy zadowalający efekt. Nie należy jednak zbytnio zwiększać tego parametru, bo może grozić to spadkiem wydajności lub zachwianiem stabilności systemu. Generalnie, jeśli wszystko działa dobre, to najlepiej zostawić wielkość bufora na wartości 2 MB.
Ma niewielkie znaczenie dla wydajności; najczęściej zupełnie wystarczy 64 KB.
Również ta opcja ma niewielkie znaczenie dla wydajności i szybkości kodowania. Nie należy zwiększać wartości tej opcji, bo na przykład ustawienie liczy buforów na 256 przy materiale o rozdzielczości 640x480 z 24 bitowym nieskompresowanym kolorem RGB spowoduje zajęcie 235 MB pamięci! Opcja ta może przyspieszyć nieco działanie programu, gdy ten pracuje w trybie Direct stream copy i materiał wejściowy poddany jest wysokiej kompresji, ale wystarczy tu już ustawienie domyślne i takie proponuję pozostawić.
Po jej wybraniu ukazuje się okienko z dwoma ustawieniami:
Po jego wybraniu ukazuje się okienko z pięcioma zakładkami:
Dostępne są następujące tryby:
16-bit (Fastest) - daje najgorszą jakość obrazu (16 bitową), ale wymaga od karty graficznej najmniejszej mocy.
Use output settings - ustawia rzeczywistą głębię kolorów (taką, którą posiadać będzie plik wyjściowy).
Match display depth - dopasowuje głębię, do aktualnych ustawień karty graficznej; pozwala uzyskać najlepszą jakość.
16-bit (HiColor)/24-bit (TrueColor) - odpowiednio 16 i 24 bitów na kolor.
Jeżeli dysponujemy kartą graficzną (akceleratorem) drugiej generacji (Riva TNT, Rage 128 itd.) lub lepszym, różnice w szybkości między najszybszym (16-bit), a najwolniejszym trybem (Match... 32-bit) będą niezauważalne (równe setnym procenta). Jedynie w przypadku bardzo, bardzo starych kart mogą być jakieś różnice (takie karty będą posiłkowały się mocą CPU).
Jeżeli chcemy by obraz w okienku Preview był wyświetlany z głębią kolorów 24 i więcej bitów, i chcemy widzieć różnicę w stosunku do 16 bitów, to należy również zmienić głębię kolorów ekranu (w właściwościach ekranu, w panelu sterowania) na 24 lub 32 bity.
Opcja ta przyda się szczególnie na systemach ze "słabą" wielozadaniowością - Windows 9x/Me, te oparte na jądrze NT same już całkiem dobrze radzą sobie z pracą z wieloma aplikacjami (i funkcja ta jest wówczas właściwie zbędna).
Szczególnie przydatne może się to okazać, gdy przeprowadzimy czasochłonne kodowanie i chcemy by przebiegało on "w tle", wówczas możemy dosyć wygodnie i bezproblemowo pracować na innych aplikacjach (oczywiście nie przesadzając z ich wymaganiami!). Należy jednak zaznaczyć, że czas procesora przydzielony pozostałym aplikacją, lecz przez nie niewykorzystywany jest automatycznie kierowany na potrzeby VirtualDub'u! Jeśli więc nie ustawimy przydział mocy procesora na najniższy, a w systemie nie będą działały inne programy to i tak będzie on działał "pełną parą".
Oto poszczególne stopnie podziału:
Default (odpowiada poziomowi Higher pod Windows 9x i Normal pod Windows NT)
Idle - przydział najniższy
Lowest
Even lower
Lower
Normal
Higher
Even higher
Highest - przydział najwyższy
Poszczególne stopnie podziału są również identyczne, z jednym wyjątkiem - Default odpowiada poziomowi Normal.
Automatically add extension to filenames when saving - dodaje automatycznie rozszerzenie do pliku (.avi).
W zakładce tej dostępna jest tylko jedna opcja (objęta w ramkę Display options).
Enable 16-bit dithering - usuwa artefakty występujące podczas odtwarzania wideo z kolorem 16 RGB. Opcja ta dotyczy tylko trybu Preview.
W zakładce tej znajdują się ustawienia dotyczące przycisków poruszania się po scenach. Opcje tu zawarte pozwalają dość dokładnie zdefiniować ich czułość i działanie.
W ramce Scene change thresholds znajdują się dwa suwaki:
Interframe (cut) - kontrlouje jak duża różnica między kolejnymi klatkami stanowi o zmianie scen.
Obniżając tą wartość program stanie się bardziej czuły. Zbyt mała wartość może doprowadzić jednak do tego, że program będzie definiował kolejne sceny zbyt często i bez wyraźnej przyczyny. Z kolei wartość zbyt duża spowoduje, że część miejsc, gdzie następuje rzeczywista zmiana scen zostanie zignorowana.
Definiowanie scen odbywa się tylko na podstawie analizy luminancji (jasności) kolejnych klatek, pomijana jest natomiast chrominancja (odcień i nasycenie barw).
Interframe (fade) - opcja ta dotyczy nieco innego sposobu odnajdywania granic między scenami.
Metoda ta opiera się na odnajdywaniu miejsc gdzie klatki stopniowi stają się ciemniejsze, aż do zupełnie czarnego ekranu (przejście takie jest dosyć często stosowane w wielu filmach). Zwiększanie tej wartości powoduje, że program staje się wrażliwy na detale obrazu, przydaje się to szczególnie przy pracy z materiałem pełnym "zgiłku" (np. ujęcia w dyskotece, sztormu czy burzy).
Niestety nie wiadomo mi, w jaki sposób program dokonuje tego - czy posługuje się wewnętrzną listą przygotowaną przez autorów, czy też przy uruchomieniu przeprowadza odpowiednie sprawdzenie (test), a może robi to jeszcze w inny sposób. Dlatego opcja ta niesie ryzyko, że nie wszystkie zestawy instrukcji dostępne w procesorze mogą zostać użyte. Szczególnie może taka sytuacja zaistnieć w przypadku najnowszych procesorów (oczywiście ze znanymi już wcześniej listami rozkazów).
Sama optymalizacja w VirtualDub'ie jest lekko kontrowersyjna... Poniżej przedstawiam krótki opis problemu.
Jeśli chodzi o optymalizację dla różnych list rozkazów, to sprawa wygląda dosyć dziwnie. Program z pewnością posiada optymalizację dla MMX, co potwierdziły przeprowadzone przeze mnie testy. Jak dobra jest to jednak optymalizacja, trudno niestety odpowiedzieć, choć twórcy programu zalecają używania jej zawsze (o ile to tylko możliwe), gdyż w niektórych (szczególnych) operacjach może to skrócić cały proces o 1/3 czy nawet połowę.
Faktycznie w przypadku stosowania filtrów zysk z MMX jest większy. Zakładać można, że procentowy zysk jest większy w przypadku słabszych procesorów - Pentium MMX, czy K6-2/III, jednak ich udział w rynku jest już dziś bardzo mały, a ich wydajność nadaje się tylko do kodowania w najprostszych formatach.
Twórcy programu deklarują również stosowanie optymalizacji dla instrukcji Integer SSE (MMX-2) wprowadzonych po raz pierwszy w procesorach Pentium II. Tu jednak zysk wydaje się już całkowicie znikomy. Być może wynika to z samej listy rozkazów niemającej większego zastosowania w kodowaniu audio/wideo, bo ukierunkowanej na inną grupę aplikacji, a być może powodem jest po prostu ich słaba implementacja przez twórców...
Dla reszty instrukcji (SSE, SSE2, 3DNow!, 3DNow!2) program nie posiada niestety optymalizacji, pomimo że opcje interfejsu wskazują na to. Według autorów jedynie kilka pojedynczych instrukcji z grupy tych czterech zestawów może być zaimplementowana, co praktycznie nie daje jakiegokolwiek wzrostu wydajności. Powodem takiego potraktowania reszty instrukcji przez autorów VirtualDub'a, jest według ich samych, ich niewielkie przydatność do tej klasy zastosowań. W przypadku instrukcji 3DNow! i 3DNow! 2 w grę mogła wchodzić również trudność wprowadzania tych zestawów, powodowana m.in. brakiem dobrych narzędzi oferowanych przez AMD.
Jedynie SSE2 stwarza pewne nadzieje na powstanie optymalizacji pod ten właśnie zestaw instrukcji, co najprawdopodobniej mogłoby zaowocować znaczącym zyskiem. Inlel bardzo promuje ten zestaw instrukcji wśród producentów oprogramowania i wygląda na to, że pokłada w nim duże nadzieje... ale jaka jest ich rzeczywista wydajność o tym przekonamy się za pewne już nie długo.
Poza samym VirtualDub'em odpowiednie implementacje posiadają również filtry, zarówno te wbudowane w program, jak i te zewnętrzne. Wśród tych pierwszych około połowa według zapewnień ich twórców posiada optymalizację dla MMX i wydaje się, że przynosi ona rzeczywisty wzrost wydajności.
Niektóre z kodeków audio i wideo również posiadają implementację różnych list rozkazów. Kompresor wideo Indeo, będący produktem Intel'a, zapewnia optymalizację dla procesorów i ich instrukcji pochodzących oczywiście z tej właśnie firmy. Ukazywanie się kolejnych wersji tego kodeka zbiega się najczęściej z wprowadzeniem na rynek nowego procesora, co pozwala przypuszczać, że dostaje on optymalizację właśnie dla nowego modelu.
Twórcy innych niezależnych kodeków również deklarują odpowiednie optymalizacje w swoich produktach. Na przykład najnowsza, piąta wersja kodeku DivX nastawiona jest przede wszystkim na architekturę procesorów Athlon i Athlon XP.
Opcja ta nie ma już dziś właściwie żadnej użyteczności. Ograniczenie rozmiaru plików AVI 2.0 miało zapewnić ich zgodność ze starymi odtwarzaczami wideo (wszystkie współczesne programy mają dawano rozwiązany ten problem).
Przyczyną tego są pewne błędy w kodeku Fraunhofer'a, który niekiedy niepoprawnie oblicza wartości czasu i położenia bajtów. Na szczęście VirtualDub potrafi to korygować. Opcję tą można włączyć jedynie, gdy zamierzamy dokonań synchronizacji (oczywiście, gdy jest potrzeba;-) ręcznie przy użyciu odpowiednich programów.
Ostrzeżenie dla posiadaczy wolniejszego (mniej niż 400 MHz) sprzętu. Niktóre filmy w DivX (szczególnie te kodowane starszymi wersjami kodeka) mogą sprawiać wrażenie braku synchronizacji obrazu i dźwięku. Przed jakimikolwiek próbami naprawy radzę się upewnić na szybszym komputerze, czy rzeczywiście jest to potrzebne...
Po włączeniu tej opcji widoczne będą zmiany w jakości obrazu jakie wprowadza kompresja (czyli głównie jej pogorszenie). Opcja ta nie ma wpływu na wyświetlanie działania filtrów, czy przycinania obrazu. Nie działa w trybie Preview, a tylko podczas rzeczywistego procesu kompresji.
Jeśli jesteś posiadaczem dwuprocesorowego sytemu, lub używasz systemu opartego na jądrze NT (lub jakiegoś UNIX'a), mogą wówczas wystąpić różne problemy z dźwiękiem w programie - przede wszystkim może się "zamrażać", należy wtedy włączyć tą opcję.
Błąd ten został wyeliminowany w wersji 1.4.12 (14303) programu.
Pojawiają się one pod okienkami podglądu materiału. Niestety nie wiadomo mi, co przedstawiają (zresztą ich czytelność nie jest zbyt duża). Kliknięcie na którymś powoduje zmianę jego koloru.
Opcja ta działa tylko w trybie podglądu (Preview).
Działa również tylko w trybie podglądu.
Przyspiesza to wyświetlanie strumienia wideo przez kartę graficzną, jednak zysk ten jest praktycznie niezauważalny. Jeżeli w programie występują jakieś problemy z wyświetlaniem obrazu (przkłamania, zmiana kolorów itd.) należy wyłączyć tą opcję lub spróbować zainstalować najnowsze sterowniki do karty graficznej. Używanie tej opcji nie ma praktycznie zadnego znaczenia.